Lisia kraina...
Zmęczony to morze do domu => Nora Morta => Wątek zaczęty przez: Mort w Kwiecień 27, 2013, 19:20:34
-
.
-
Wszedłem powolnym krokiem
-
Weszłam.
- Mogę na chwilę...?
-
-Oczywiście....
-
- Dzięki. - uśmiechnęłam się do Morta.
-
Uśmiechnął się.-To kiedy chcesz zrobić to przyjęcie...?
-
Zagryzłam wargi.
- Nie wiem jeszcze. A ty jak sądzisz?
-
-Coś się stało..?
-
Spojrzałam na niego zdumiona.
- Nie. Po prostu martwię się, kiedy my zdążymy to wszystko przygotować. A może za dwa tygodnie, w sobotę, 10-tego, o... O... O której?
-
-Poradzimy sobie.-powiedział i przytuliłem samice.
-
Westchnęłam, wtulając sie w Morta.
_________________________________
Dziewczynę? Chyba samicę albo Kirah xD
-
Był tak przytulony że czuł bicie serca Kirah
-
___________________________
Musze iść, pa
-
_____________
Pa
-
-Kocham cię.
-
- Ja ciebie też. - odparłam.
-
-Dobra to ustalamy...?
-
- No pewnie - uśmiechnęłam się.
-
-Powiedz jak sobie to wyobrażałaś.....
-
- No cóż... Myślę, że przede wszystkim, musimy zrobić jakieś ładne zaproszenia. Tym zajmę się ja. Ty wybierz miejsce imprezy, dzień i godzinę. Ja jakoś udekoruję salę, w której będzie się to odbywało, a ty wyczarujesz jakieś jedzenie. Potem wszyscy pójdziemy do teatru i tam będziemy po kolei śpiewać, kto co lubi i umie. A później będzie zabawa, lobohol (xD) i... Jeszcze raz zabawa.
-
Lobohol...Lobohol wszędzie...xD
-
____________________________
xD No ^^
-
-Ok.
-
-Ale datę i godzinę ustalamy razem.
______________________________
Tak zabawa aby roznieść salę.
-
- Ok
_________________
xD No
-
-Może ustalmy dęte z Sayori i twym bratem..?
-
- Ok, tak będzie najlepiej. Chodźmy. - wyszłam.
-
wybiegłem