Lisia kraina...
Trochę świeżego powietrza => Miejsca łowów => Wątek zaczęty przez: Mort w Kwiecień 27, 2013, 11:44:54
-
Przytym drzewie kręci się najwięcej zwierząt.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://pixers.pl/image/1/400/n8nLuFkRcijQvcUM4p3KdNEej69iLlTeuZjNw6VZclEW2lGRf89QH6kQVM0QfNDXw79QhFkQhIUNhM0Qh72MhF3FqzSKhZkaMR3KhRGKm5dRkRHT0NnasiGaho2F0Rni/99/43/38/0099433891/1/fototapeta-stary-wielkie-drzewo-w-lesie-drzewo.jpg&imgrefurl=http://pixers.pl/fototapety/stary-wielkie-drzewo-w-lesie-44588340&usg=__tlU_XKhhXrtKVGhvAfEtoNBce-c=&h=400&w=261&sz=84&hl=pl&start=1&zoom=1&tbnid=OSGlyDW6zPZkpM:&tbnh=124&tbnw=81&ei=sp17UdPuMcbLPda8gIgP&prev=/search%3Fq%3Dwielkie%2Bdrzewo%2Bw%2Blesie%26hl%3Dpl%26biw%3D979%26bih%3D977%26gbv%3D2%26tbm%3Disch&itbs=1&sa=X&ved=0CCsQrQMwAA
-
Wbiegłam bezszelestnie. Przyczaiłam się przy konarze.
Wbiegłem cicho. Stanąłem obok mojej siostry, Kirah.
Spojrzałam na Lyima.
-
Wszedłem cicho i usiadłem
-
Przeniosłam wzrok na Morta. Po chwili znów sojrzałam na konary. Skoczyłam, a gdy wróciłam, niosłam w pysku mysz. Połknęłam ją szybko.
Również porwałem szybko jakąś mysz.
-
Siedząc patrzyłem na Kirah.
-
- Nie polujesz? - sbytałam.
______________________________________
Nie mam p, a nie chce mi się koiować, więc bedzie b zamiast tego, ok?
-
-Nie.
____________________________
Ok
-
- Brzecież mówiłeś, że jesteś głodny. - zdziwiłam się.
-
-Już nie -powiedział,po czy opóścił głowe
-
Chory jesteś? - sytałam, marszcząc czoło.
-
-Nie nic mi nie jest.-powiedział
-
- To co ci jest? - drążyłam temat.
-
Podeszłem do samicy przytuliłem ją -Nic mi nie jest.Uwierz.-szepnąlem do ucha jej
-
Zdrętwiałam.
- No dobra, wierzę. Co robimy? - odwzajemniłam uścisk.
Ruszyłem ku wyjściu.
- Ja pójdę się zapisać na wtorek do piosenek, ok? - krzyknąłem, wybiegając.
-
-Dziękuje.Co sobie tylko życzysz...
-
- To chodź do teatru. pokażę ci coś. - wybiegłam.
-
Wyszedłem